Co do łamiszczęk czy też gum do żucia zależy od tlumacza to taki cukierek który można kupić między innymi w angli, o USA sie nie wypowiadam bo ja ściągnąłem z angli zaciekawiony właśnie nazwą tego z tej bajki, po sprawdzeniu faktycznie mogą połamać szczękę A na pewno zęby, cukierek próbowałem przepiłować, nie dało się, uciąć gilotyną do stali, nie dało się, tylko się odłupywał tak jak w przypadku uderzenia młotkiem co odradzam, dopiero go mniej więcej poruszyłem za pomocą balansu o nacisku 20 ton (taka prasa)
Ekipa Scoobiego na koniec przywiązuje Johnnego do drzewa i odjeżdża z ciotką Endżabadysą (pisownia nieoryginalna) w siną dal. Prawdopodobnie nigdy więcej Johnny ich nie spotkał, więc nie, nie przespał się.
Łamiszczęki to prawdziwe słodycze w krajach anglosaskich. Nazywają się tak dlatego, że składają się z kilkunastu warstw i są praktycznie niemożliwe do ugryzienia.
Wiele z tych rzeczy nie wymaga wyjaśnienia albo wyjaśnienie jest bardzo proste. Johnny ma deskę, bo nie miał przyjaciół i prawdopodobnie miał jakieś zaburzenia. Łamiszczęki nie łamały szczęk, bo widzieliśmy jak bohaterowie je jedzą i nic im się nie stało. Dexter w atomowkach to tylko easter egg, nie ma żadnego większego sensu. Głos Jego odbijał się echem by podkreślić jaki był zły.
A co do teorii o czyśccu to niestety ona nie jest prawdziwa. Według tej teorii żyją same dzieci, bez rodziców. A były odcinkiem w których np. bohater coś narozrabiał i bał się dać uwagę do podpisania rodzicom.
@dantavo gdzieś czytałem, że teoria o czyśćcu została obalona przez twórce kreskówki i przypomnę, że był odcinek w którym Ed coś narozrabiał i rodzice zabrali mu schody :)
@dantavo
Dodatkowo autor miał w zamyśle stworzyć kolejny sezon edków, gdzie byliby starsi (chyba w wieku licealnym) co już kompletnie niszczy tę teorię.
Co do krowy i kurczaka, rodzice nie mieli górnej połowy ciała (pamiętam z któregoś odcinka) - https://i.pinimg.com/originals/9a/86/83/9a8683eb4edbbabc25d5bf755935daf3.jpg
a w życiu... rodzice mieli drugą połowę ale trzymali ją w szafie czy tam w schowku
https://vignette.wikia.nocookie.net/cowandchicken/images/4/41/MomandDad_UpperBodies.png/revision/latest?cb=20170606142608
Do większości tych zdj: Nieważne. Co za różnica?
edytowano: 7 lat temuOdnośnie tej teorii o czyśćcu to jest ona nie prawdziwa. Chyba twórca nawet to stwierdził.
na ostatnie jest odpowiedź ,,Nie!"
Dexter w przedszkolu z atomówkami to pewnie mały easteregg od autorów tych dwóch kreskówek, bo są małżeństwem.
Co do łamiszczęk czy też gum do żucia zależy od tlumacza to taki cukierek który można kupić między innymi w angli, o USA sie nie wypowiadam bo ja ściągnąłem z angli zaciekawiony właśnie nazwą tego z tej bajki, po sprawdzeniu faktycznie mogą połamać szczękę A na pewno zęby, cukierek próbowałem przepiłować, nie dało się, uciąć gilotyną do stali, nie dało się, tylko się odłupywał tak jak w przypadku uderzenia młotkiem co odradzam, dopiero go mniej więcej poruszyłem za pomocą balansu o nacisku 20 ton (taka prasa)
W Polsce ostatnio dość często je widuje w sklepach bądź automatach.
Ekipa Scoobiego na koniec przywiązuje Johnnego do drzewa i odjeżdża z ciotką Endżabadysą (pisownia nieoryginalna) w siną dal. Prawdopodobnie nigdy więcej Johnny ich nie spotkał, więc nie, nie przespał się.
A szkoda. Mnie Velma wydawała się bardziej seksowna niż Dafne. Większe cycki itp.
Co do Dee Dee i napisu na spodniach... to są to spodnie właśnie Dee Dee :D
Ja miałam rozkminę dlaczego z edków tylko nazz i te trzy babole z przyczepy miały nazwiska
Łamiszczęki to prawdziwe słodycze w krajach anglosaskich. Nazywają się tak dlatego, że składają się z kilkunastu warstw i są praktycznie niemożliwe do ugryzienia.
Jeśli chodzi o łamiszczęki to gdybyś taką ugryzł to by ci się połamała ta szczęka
Co do "Trofeum taty" na tyłku sąsiadki, to nie Dee Dee zostawiła tam napis tylko tata właśnie. Na tym polegał żart
Co to za odcinek z Johnym i Velmą? To Scooby Doo czy już J. Bravo?
Wiele z tych rzeczy nie wymaga wyjaśnienia albo wyjaśnienie jest bardzo proste. Johnny ma deskę, bo nie miał przyjaciół i prawdopodobnie miał jakieś zaburzenia. Łamiszczęki nie łamały szczęk, bo widzieliśmy jak bohaterowie je jedzą i nic im się nie stało. Dexter w atomowkach to tylko easter egg, nie ma żadnego większego sensu. Głos Jego odbijał się echem by podkreślić jaki był zły. A co do teorii o czyśccu to niestety ona nie jest prawdziwa. Według tej teorii żyją same dzieci, bez rodziców. A były odcinkiem w których np. bohater coś narozrabiał i bał się dać uwagę do podpisania rodzicom.
@dantavo gdzieś czytałem, że teoria o czyśćcu została obalona przez twórce kreskówki i przypomnę, że był odcinek w którym Ed coś narozrabiał i rodzice zabrali mu schody :)
@dantavo Ba, widać było rękę ojca eddiego, w ostatnim pełnometrażowym odcinku byli ludzie widoczni ale jako "cienie"
@dantavo Dodatkowo autor miał w zamyśle stworzyć kolejny sezon edków, gdzie byliby starsi (chyba w wieku licealnym) co już kompletnie niszczy tę teorię.
Czy ty próbujesz znaleźć logikę w kreskówkach? Przecież oto chodzi, że one nie są do końca realne...
kurwa
@lenixa a właśnie, że są logiczne (a właściwie powinny być), a nie są realistyczne. To dwie różne rzeczy. One są logiczne w swojej konwencji.
Co do krowy i kurczaka, rodzice nie mieli górnej połowy ciała (pamiętam z któregoś odcinka) - https://i.pinimg.com/originals/9a/86/83/9a8683eb4edbbabc25d5bf755935daf3.jpg
Potwiedzam, a jeśli chodzi o Johnego i Deskę to on po prostu miał zaburzenia :D
a w życiu... rodzice mieli drugą połowę ale trzymali ją w szafie czy tam w schowku https://vignette.wikia.nocookie.net/cowandchicken/images/4/41/MomandDad_UpperBodies.png/revision/latest?cb=20170606142608
@wszystkowiedzacy To był model zrobiony przez Krowę w szkole.
W jednym z odcinków przecież diabeł ich wymazał gumką z ołówka i tak już zostali.
Rodzice krowy i kurczaka byli tylko od pasa w dół bowiem było w jednym odcinku że ten czerwony bez spodni ich wymazał śledztwo prowadził I'am Weasel