Miałem podobny wypadek jak na pierwszym obrazku. Na zimowisku mieszkaliśmy na górce. W związku z tym idąc do sklepu zabraliśmy sanki żeby nie dźwigać bez sensu. Jak wracaliśmy zsunęła nam się krata piwa i też się skapnęliśmy po 20 metrach, że coś się za łatwo ciągnie.
Na pierwszym gifie nie jest aż tak źle, dziecko się zsunęło (trochę w niefortunnym miejscu), ale matka zaraz je podniosła. Moja kuzynka ma wspomnienie z dzieciństwa jak spada z sanek, a moja mama i jej mama oddalają się od niej dobre 200 metrów zanim się zorientowały.
ostatni najlepszy. Widać ze dobrzy kumple
Miałem podobny wypadek jak na pierwszym obrazku. Na zimowisku mieszkaliśmy na górce. W związku z tym idąc do sklepu zabraliśmy sanki żeby nie dźwigać bez sensu. Jak wracaliśmy zsunęła nam się krata piwa i też się skapnęliśmy po 20 metrach, że coś się za łatwo ciągnie.
ten z dzieciakami w pomarańczowej koszulce po minie się zdradził jaki koniec przewiduje
Na pierwszym gifie nie jest aż tak źle, dziecko się zsunęło (trochę w niefortunnym miejscu), ale matka zaraz je podniosła. Moja kuzynka ma wspomnienie z dzieciństwa jak spada z sanek, a moja mama i jej mama oddalają się od niej dobre 200 metrów zanim się zorientowały.