Kobieta nie zrobi wam takiej miny, ona albo ma drugi tel. O którym nie masz pojęcia, albo ma czystą historię sms. Jeśli jeszcze Cię nie zdradza , to ma kilku w rezerwie i tylko cos bedzie nie tak to Cie kopnie w dupe, zrobi sobie urlop od Ciebie itp. No chyba że cały czas rżniecie sie jak króliki i jest jej genialnie. W innym razie możesz mieć pewność ze tak jest lub będzie. Dla kobiety poczucie ze jest porządana, sex i namiętność są najważniejsze. Może nie rozwali tego co ma np rodziny ale skok w bok to nie jest wynalazek wyłącznie mężczyzn.
@frankoska A wiesz, że jeden człowiek może w niczym nie przypominać drugiego. Smieszy mnie to. co mówisz. Widocznie miałeś kontakt z takimi kobietami. Po drugie, facet może zachowywac sie tak samo wiec nie wiem jaki jest sens tego posta. Wydajesz sie rozgoryczony, moze zerwales niedawno?
@anon po nikcu "Frankoska" wnoszę, że to może być kobieta.
A swoją drogą... Moja matka często jeździła do sanatoriów z koleżankami. Koleżankami, które nic o tych wyjazdach nie wiedziały. A jak tylko dobiłem 18-tki to bum. Rozwód i wyjazd do anglii do jakiegoś faceta.
Trzymaj sie tematu mowa tu o kobietach to primo. Secundo to nie zarzut tylko rada podyktowana wieloletnim doświadczeniem a nie żale z rozgoryczenia związkami, rzetelny wywiad z różnymi kobietami, rozmowy plotki itd... wiele sie można dowiedzieć jeśli się umie czytać między wierszami Kobiety nie mówią wprost prawdy o sobie... trzeba każdą rozszyfrować . Tak samo jak nie wina faceta że za innymi dupami sie ogląda mimo iż jest zakochany w danym momencie i nie ma na celu zdrady. Znasz to skądś ?
Najbardziej mnie bawią Ci ludzie (czyli k***a chyba 95% społeczeństwa, no trudno), co wystarczy, że dotkniesz ich komórkę, i dostają takiego ataku paniki i agresji jednocześnie, jakby spotkały coś najstraszniejszego w swoim życiu.
@Khorinis 95% społeczeństwa boi sie upokorzenia a na telefonie zazwyczaj znajduje sie coś na tyle prywatnego żeby go upokorzyć...
do tego mogą tam być czyjeś tajemnice których on chroni bo nie wyczyścił historii smsowej. ni ma co sie czepiać :P
@Zamoxino No niestety. Ja mam na prywatność na szczęście wyj****e. swoją oczywiście. Ale nie na kwejku, zbyt głupie rzeczy tu piszę, żeby się do nich przyznawać :P
@Khorinis Jakim cudem mówisz "Mam w dupie swoją prywatność" i "ale nie na kwejku... zbyt głupie... żeby się do nich przyznawać"?
Jesteś kolejnym kwejkowym trollem?
" Kiedys bym dał sobie uciąć rękę za nią. .. i co.. i kurwa nie miał bym teraz ręki. " cytat z filmu ale obrazuje dlaczego nie można ufać bezgranicznie.
Co.
Po pierwsze primo, jak nie ufasz swojemu partnerowi to z nim zerwij.
Po drugie primo, chcesz zaglądać swojej drugiej połówce w telefon, ale w drugą stronę to już ci się nie podoba, bo masz coś do ukrycia?
Jak można w ogóle przeglądać sobie telefon? Skoro jesteś nieufną parówą to po co pakować się w związek? Takie szukanie gówien w telefonie to ewidentne szukanie powodu do zerwanie, byle nie ze swojej winy, lol.
Jak się emocjonalnie wpakujesz w gówno, w którym druga osoba zdradzała, ale jesteś uzależniony od toksycznej relacji, chcesz odejść, ale się boisz, szukasz każdego dowodu byle sobie kolejny raz powiedzieć i może w końcu uwierzyć, że czas sobie odpuścić.
ostatni anonim ma rację. żeby się "wymiksować" z toksycznego związku każde rozwiązanie jest dobre. ja nie rozumiem jaki jest problem z przeglądaniem sobie telefonu i dlaczego twoim zdaniem to "szukanie powodu do zerwania" przecież skoro związek jest ok i nie ma powodu do zerwania to w tym telefonie nic się nie znajdzie co by ten powód dało. ja nigdy nie miałam problemów z dawaniem partnerowi swojego telefonu. chociaz należy zaznaczyć że to nie było dawanie na zasadzie "musze sprawdzić czy mnie nie zdradzasz". tylko żeby sie pobawił czy cos .
@Sparkler No wiesz są dziewczyny, które się przyczepią do tego, że w ogóle masz w kontaktach inne kobiety. Ale jak chodzi o drobne problemy, bo ją poprzedni zdradzał, albo ktoś jej coś powiedział? Wolę, zęby sprawdziła i była spokojna, niż, żeby cały czas ja gryzły podejrzenia, bo to faktycznie spieprzy zwiażek.
Byłem uczciwy w stosunku do mojej byłej dziewczyny i nie miałem nic przeciwko kiedy chciała zobaczyć co mam w telefonie bo nie miałem nic do ukrycia za to Ona nie pozwalała mi nawet użyć Jej komputera bez wylogowywania się z FB. Jakiś czas po zerwaniu dowiedziałem się od przyjaciela i osób trzecich, że przez cały czas wysyłała innym facetom swoje nagie zdjęcia i w ogóle zachowywała się jak szmata. Cóż, bywa :D
Osoby, które chcą tak przeglądać czyjeś telefony albo podejrzewają zdradę, albo zwyczajnie same mają coś na sumieniu. Bardzo często, gdy zrobimy coś złego szukamy podobnych zachowań u innych (najczęściej najbliższych), żeby się wybielić. Fakt bycia w związkach z osobą, która zdradza nie upoważnia nikogo do inwigilacji swojego kolejnego partnera. Kolejną rzeczą jaką zrobią będzie wszczepienie im w dupe chipu namierzającego? Jak ktoś ma zdradzić, to zrobi to i tak. A bycie w związku, w którym nie ma zaufania mija się z celem.
@Venadia Gdybym kiedyś zajrzał swojej byłej w telefon, to w 2 minuty oszczędziłbym sobie kolejnych kilku miesięcy farsy zwanej związkiem. To tyle o zaufaniu. Jak z kimś jesteś i coś przed nim ukrywasz to skończ to wpiz.du. Albo sobie ufacie, albo robicie siebie nawzajem w wała. Ja nigdy nie miałem przed swoimi lubymi tajemnic i tego samego oczekuję w zamian.
Bo zaufanie nie zawsze idzie w parze z prawdą, a jak chcesz być wydymany przez fałszywą osobę i zrujnować sobie życie to oczywiście droga wolna. Życie to nie jebajka.
To takie teraz w gimnazjum macie sposoby udowodnienia miłości?
Kobieta nie zrobi wam takiej miny, ona albo ma drugi tel. O którym nie masz pojęcia, albo ma czystą historię sms. Jeśli jeszcze Cię nie zdradza , to ma kilku w rezerwie i tylko cos bedzie nie tak to Cie kopnie w dupe, zrobi sobie urlop od Ciebie itp. No chyba że cały czas rżniecie sie jak króliki i jest jej genialnie. W innym razie możesz mieć pewność ze tak jest lub będzie. Dla kobiety poczucie ze jest porządana, sex i namiętność są najważniejsze. Może nie rozwali tego co ma np rodziny ale skok w bok to nie jest wynalazek wyłącznie mężczyzn.
@frankoska A wiesz, że jeden człowiek może w niczym nie przypominać drugiego. Smieszy mnie to. co mówisz. Widocznie miałeś kontakt z takimi kobietami. Po drugie, facet może zachowywac sie tak samo wiec nie wiem jaki jest sens tego posta. Wydajesz sie rozgoryczony, moze zerwales niedawno?
@anon po nikcu "Frankoska" wnoszę, że to może być kobieta. A swoją drogą... Moja matka często jeździła do sanatoriów z koleżankami. Koleżankami, które nic o tych wyjazdach nie wiedziały. A jak tylko dobiłem 18-tki to bum. Rozwód i wyjazd do anglii do jakiegoś faceta.
Trzymaj sie tematu mowa tu o kobietach to primo. Secundo to nie zarzut tylko rada podyktowana wieloletnim doświadczeniem a nie żale z rozgoryczenia związkami, rzetelny wywiad z różnymi kobietami, rozmowy plotki itd... wiele sie można dowiedzieć jeśli się umie czytać między wierszami Kobiety nie mówią wprost prawdy o sobie... trzeba każdą rozszyfrować . Tak samo jak nie wina faceta że za innymi dupami sie ogląda mimo iż jest zakochany w danym momencie i nie ma na celu zdrady. Znasz to skądś ?
Ale po kiego takie coś? Co ona niby chce tam znaleźć? Jak nie ufa facetowi swojemu, to chyba coś jest nie tak.
Tak z nią. ... wie o co chodzi i szuka dowodu swego przypuszczenia. Zna to z autopsji. Szmata szatę pozna ;)
Najbardziej mnie bawią Ci ludzie (czyli k***a chyba 95% społeczeństwa, no trudno), co wystarczy, że dotkniesz ich komórkę, i dostają takiego ataku paniki i agresji jednocześnie, jakby spotkały coś najstraszniejszego w swoim życiu.
edytowano: 8 lat temu@Khorinis 95% społeczeństwa boi sie upokorzenia a na telefonie zazwyczaj znajduje sie coś na tyle prywatnego żeby go upokorzyć... do tego mogą tam być czyjeś tajemnice których on chroni bo nie wyczyścił historii smsowej. ni ma co sie czepiać :P
@Zamoxino No niestety. Ja mam na prywatność na szczęście wyj****e. swoją oczywiście. Ale nie na kwejku, zbyt głupie rzeczy tu piszę, żeby się do nich przyznawać :P
@Khorinis Niektórzy mają hasła do banku na kom więc proszę k***a nie dotykać.
@Khorinis Jakim cudem mówisz "Mam w dupie swoją prywatność" i "ale nie na kwejku... zbyt głupie... żeby się do nich przyznawać"? Jesteś kolejnym kwejkowym trollem?
Nie
" Kiedys bym dał sobie uciąć rękę za nią. .. i co.. i kurwa nie miał bym teraz ręki. " cytat z filmu ale obrazuje dlaczego nie można ufać bezgranicznie.
Co. Po pierwsze primo, jak nie ufasz swojemu partnerowi to z nim zerwij. Po drugie primo, chcesz zaglądać swojej drugiej połówce w telefon, ale w drugą stronę to już ci się nie podoba, bo masz coś do ukrycia?
Po co mieć kobietę życia/mężczyznę skoro można sobie poświntuszyć przez FB z jakimś typem/typiarą?
edytowano: 8 lat temuOdpowiedziałeś sobie sam na pytanie.
prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała prze -jrzała
Usuń konto.
Jak można w ogóle przeglądać sobie telefon? Skoro jesteś nieufną parówą to po co pakować się w związek? Takie szukanie gówien w telefonie to ewidentne szukanie powodu do zerwanie, byle nie ze swojej winy, lol.
Sorry ale niektórzy bawią się w takie rzeczy bo nie mają innych rzeczy do zrobienia ze swoim życiem, uszanuj to.
Uszanuj? Czemu ktokolwiek miałby to szanować?
Jak się emocjonalnie wpakujesz w gówno, w którym druga osoba zdradzała, ale jesteś uzależniony od toksycznej relacji, chcesz odejść, ale się boisz, szukasz każdego dowodu byle sobie kolejny raz powiedzieć i może w końcu uwierzyć, że czas sobie odpuścić.
Co k*rwa?
ostatni anonim ma rację. żeby się "wymiksować" z toksycznego związku każde rozwiązanie jest dobre. ja nie rozumiem jaki jest problem z przeglądaniem sobie telefonu i dlaczego twoim zdaniem to "szukanie powodu do zerwania" przecież skoro związek jest ok i nie ma powodu do zerwania to w tym telefonie nic się nie znajdzie co by ten powód dało. ja nigdy nie miałam problemów z dawaniem partnerowi swojego telefonu. chociaz należy zaznaczyć że to nie było dawanie na zasadzie "musze sprawdzić czy mnie nie zdradzasz". tylko żeby sie pobawił czy cos .
edytowano: 8 lat temuNo wiesz znam kilka dziewczyn i facetów, których związki rozpadły się przez zdrady, więc nic dziwnego, że trochę się boją powtórki.
@Sparkler No wiesz są dziewczyny, które się przyczepią do tego, że w ogóle masz w kontaktach inne kobiety. Ale jak chodzi o drobne problemy, bo ją poprzedni zdradzał, albo ktoś jej coś powiedział? Wolę, zęby sprawdziła i była spokojna, niż, żeby cały czas ja gryzły podejrzenia, bo to faktycznie spieprzy zwiażek.
Byłem uczciwy w stosunku do mojej byłej dziewczyny i nie miałem nic przeciwko kiedy chciała zobaczyć co mam w telefonie bo nie miałem nic do ukrycia za to Ona nie pozwalała mi nawet użyć Jej komputera bez wylogowywania się z FB. Jakiś czas po zerwaniu dowiedziałem się od przyjaciela i osób trzecich, że przez cały czas wysyłała innym facetom swoje nagie zdjęcia i w ogóle zachowywała się jak szmata. Cóż, bywa :D
Osoby, które chcą tak przeglądać czyjeś telefony albo podejrzewają zdradę, albo zwyczajnie same mają coś na sumieniu. Bardzo często, gdy zrobimy coś złego szukamy podobnych zachowań u innych (najczęściej najbliższych), żeby się wybielić. Fakt bycia w związkach z osobą, która zdradza nie upoważnia nikogo do inwigilacji swojego kolejnego partnera. Kolejną rzeczą jaką zrobią będzie wszczepienie im w dupe chipu namierzającego? Jak ktoś ma zdradzić, to zrobi to i tak. A bycie w związku, w którym nie ma zaufania mija się z celem.
@Venadia Gdybym kiedyś zajrzał swojej byłej w telefon, to w 2 minuty oszczędziłbym sobie kolejnych kilku miesięcy farsy zwanej związkiem. To tyle o zaufaniu. Jak z kimś jesteś i coś przed nim ukrywasz to skończ to wpiz.du. Albo sobie ufacie, albo robicie siebie nawzajem w wała. Ja nigdy nie miałem przed swoimi lubymi tajemnic i tego samego oczekuję w zamian.
edytowano: 8 lat temuBo zaufanie nie zawsze idzie w parze z prawdą, a jak chcesz być wydymany przez fałszywą osobę i zrujnować sobie życie to oczywiście droga wolna. Życie to nie jebajka.