Autor nie miał doczynienia najwyraźniej z czystym chlorem, proponuję zatem umyć zamkniętą kabinę prysznicową (od środka) środkiem zawierającym chlor- gluty z nosa, piekące i łzawiące oczy, palące płuca i zniszczona skóra gwarantowane.
@surpriseSS Całe nasze otoczenie jest jednym wielkim szambem. Ale jakoś ludzie w tym brudnym, pełnym zarazków szambie żyją. Jeżeli zachowuje się pewne elementarne zasady higieny osobistej nie ma się co nadmiernie przejmować
@aniela-szymanek Mocz- 96% wody i skład jakościowy identyczny jak potu. Czyli parafrazując Twoją wypowiedź "jak bardzo obleśnym i pozbawionym kultury świnią trzeba być, żeby pocić się w basenie, jeziorze czy w morzu..."
Bakterie E. coli również stale rezydują na twoim ciele. Możesz być najczystszą osobą na świecie i tak będą one na tobie żyć jak miliony innych. Twoje ciało i wewnątrz i z zewnątrz pokryte jest bakteriami.
Świeżo chlorowana woda prawie niewyczuwalna a wyczuwalny dopiero chlor po połączeniu z syfem... Proponuje autorowi zaciągnąć się czystym, może zrozumie dlaczego był stosowany jako gaz bojowy...
To policzmy - jeśli przyjąć, że basen ma 50x20 metrów i średnią głębokość 2 metry, to ma 2000 metrów sześciennych, czyli jest w nim 2 miliony litrów wody. Jeśli basen odwiedzi w ciągu dnia 1000 ludzi i 200 nasika 400 ml, to znaczy, że to jest 80 litrów w ogólnej liczbie 2 milionów litrów. Faktycznie straszne.
Zwłaszcza, że badania wykazały, że piekące i czerwone oczy po basenie to właśnie wynik szczania przez ludzi do basenu... Poszukam linka i dam w odpowiedzi.
http://www.cbc.ca/news/trending/pee-chlorine-red-eyes-swimming-pools-cdc-1.3127865Obiecałem, wstawiam. I już przepraszam, bo nie doczytałem do końca. Ale może ten artykuł przekona niedowiarków.
wżej wymienione info jest w połowie nieprawdziwe, pracuje na basenie od 20 lat i wiekszosc z tych informacji jest wyssana z palca przez osobe która pewnie "dostała" czegos (domniemanie) w wyniku pojscia na basen
Autor nie miał doczynienia najwyraźniej z czystym chlorem, proponuję zatem umyć zamkniętą kabinę prysznicową (od środka) środkiem zawierającym chlor- gluty z nosa, piekące i łzawiące oczy, palące płuca i zniszczona skóra gwarantowane.
Mocz to w 96% woda więc nie jest to jakieś przerażające
co za debile to minusują? sama prawda, baseny i kąpieliska to jedne wielkie zbiorowiska szczochów brudu grzybów i trupów. obleśne
@surpriseSS Całe nasze otoczenie jest jednym wielkim szambem. Ale jakoś ludzie w tym brudnym, pełnym zarazków szambie żyją. Jeżeli zachowuje się pewne elementarne zasady higieny osobistej nie ma się co nadmiernie przejmować
mniam
nad morzem to dopiero jest jazda ;)
statystycznie 14 gram kału na ciele?to chyba nie wiem, jak sie dupy nie podciera i nie myje.
jak bardzo obleśnym i pozbawionym kultury świnią trzeba być, żeby szczać do basenu, bądź do jeziora albo morza...
edytowano: 10 lat temu@aniela-szymanek Do basenu nigdy nie szczałem. Ale do jeziora i morza zdarzyło się te pare razy. Podobnie, jak większości ludzi.
@aniela-szymanek Mocz- 96% wody i skład jakościowy identyczny jak potu. Czyli parafrazując Twoją wypowiedź "jak bardzo obleśnym i pozbawionym kultury świnią trzeba być, żeby pocić się w basenie, jeziorze czy w morzu..."
rozumiem, że moje mydlo toaletowe zabije zarowno bakterie Coli jak i wszystkie inne z ktorymi nie poradzil sobie chlor ?
to w jeziorze jest chyba lord kupa btw. ameryka to brudasy u mniee na basenie kazdy facet sie myje przed
Nawet zakładając, że wszystko tutaj jest prawdą (raczej nie jest) to i tak nie odstraszyło mnie to od basenów. Autorze, próbuj dalej!
edytowano: 10 lat temuZajebiście. Fajnie wiedzieć.
cząsteczki moczu xDDDDD
od anala też sie możesz zarazic bakterią E. coli xD
Ostrzegam autora przed oddychaniem - wszyscy, którzy kiedyś oddychali są martwi
edytowano: 10 lat temumyślę, że gorszy syf pływa w zalewach lub basenach odkrytych, autorowi także odradzam podróży komunikacją miejską
i tak nie umiem pływać
ujeb.se/k2dz0 :D
Co mam se uje*bać?
Bakterie E. coli również stale rezydują na twoim ciele. Możesz być najczystszą osobą na świecie i tak będą one na tobie żyć jak miliony innych. Twoje ciało i wewnątrz i z zewnątrz pokryte jest bakteriami.
Może to i prawda. Bez sensu jednak przejmować się tak bardzo wszechobecnym brudem i zarazkami, bo nikt nie wychodziłby wówczas z domu.
Świeżo chlorowana woda prawie niewyczuwalna a wyczuwalny dopiero chlor po połączeniu z syfem... Proponuje autorowi zaciągnąć się czystym, może zrozumie dlaczego był stosowany jako gaz bojowy...
"Statystycznie człowiek ma na sobie 14 gramów kału" - bzdura, nawet jak się uwzględni w statystyce niemowlęta z brudnymi pieluchami to wyjdzie mniej.
@trzydeski Każdy wie ze na swiecie sa klamstwa, wieksze klamstwa i statystyki
@trzydeski może ten pomiar ilości kału robili na tobie?
@kamecha Możliwe. Odkąd wdałem się na kwejku w konwersację z tobą, do tej pory czuję się, jakbym wdepnął w gówno.
@trzydeski normalka stary - będąc już tak utytłanym w łajnie, normalnym jest, że przestaje się uważać
kto zna, niech poda źródło pierwszego obrazka!
@widurr http://i336.photobucket.com/albums/n322/sundaetooth/rmpua8.gif
@azyjka yyy... chodzi mi o tytuł filmu, serialu, nazwę programu TV, czy cokolwiek innego, skąd się ten gif wziął.
@widurr serial Survivor (polski tytuł Ryzykanci), ale który sezon to nie wiem.
@joanna-wozniak1 thx, przynajmniej wiem już, od czego zacząć poszukiwania :) koniecznie muszę zobaczyć co wywołało w nich taką reakcję.
@widurr https://www.youtube.com/watch?v=hg11NpOj8uI
@nightwish011b zawiodłem się :( tym niemniej, wielkie dzięki! Tyle razy co gdzieś trafiałem na tego gifa... w końcu mam spokój.
P*********e CHLOR LUDZIE CHLOR !
Pierwszy obrazek - porównanie reakcji całego świata vs 4chan. ;)
@daktha ...i Polotv oraz japońskie teleturnieje :D
To policzmy - jeśli przyjąć, że basen ma 50x20 metrów i średnią głębokość 2 metry, to ma 2000 metrów sześciennych, czyli jest w nim 2 miliony litrów wody. Jeśli basen odwiedzi w ciągu dnia 1000 ludzi i 200 nasika 400 ml, to znaczy, że to jest 80 litrów w ogólnej liczbie 2 milionów litrów. Faktycznie straszne.
skąd 2miliony?
1m = 10dm1dm = 1l1m3 = 1000l2.000 m3 = 2.000.000lproszę bardzo xd
Student z polibudy daje wielki props dla kolegi.
ale oni tej wody nie zmieniają codziennie ;)
Zwłaszcza, że badania wykazały, że piekące i czerwone oczy po basenie to właśnie wynik szczania przez ludzi do basenu... Poszukam linka i dam w odpowiedzi.
http://www.cbc.ca/news/trending/pee-chlorine-red-eyes-swimming-pools-cdc-1.3127865Obiecałem, wstawiam. I już przepraszam, bo nie doczytałem do końca. Ale może ten artykuł przekona niedowiarków.
fejk. nasikałem sobie na oczy. nie szczypią.
ty chory p*****e
wszystko to jest bardzo wyolbrzymione, pisane chyba przez osobę która ma lęk przed basenami (istnieje w ogóle taka fobia?) i zarazkami
Teraz istnieje fobia na wszystko :v pewnie nawet na fobię fobii
podobno tak i podobno nazywa się Fobofobia
wżej wymienione info jest w połowie nieprawdziwe, pracuje na basenie od 20 lat i wiekszosc z tych informacji jest wyssana z palca przez osobe która pewnie "dostała" czegos (domniemanie) w wyniku pojscia na basen
Po prysznicu od wody mam czerwone oczy i mnie szczypią. W domu, nie bloku...
Czasami sikam podczas kąpieli do wanny i jakoś nie odechciewa mi się kąpać :v
ty chory p*****e XDD
od 15 lat regularnie chodzę na basen. Nigdy nie miałem owsików, ani żadnych innych z wymienionych dolegliwości.