Ty masz, chłopie, nasrane w bani. Czy ty się śmierci nie boisz, człowieku? Chcesz, żeby moje ziomki z Wilna cię dojechały? Tak chcesz, żeby to się skończyło? Zniszczę cię, ku*wa, połamię cię. Wypad z Baru, ku*wa. Ręce ci połamią. Jeden list do Wilna, stary, jeden list. Trzy tygodnie i cię nie ma. Taki jesteś kozak, no to wyskocz na solo z moimi literatami, bardzo proszę!
Ty masz, chłopie, nasrane w bani. Czy ty się śmierci nie boisz, człowieku? Chcesz, żeby moje ziomki z Wilna cię dojechały? Tak chcesz, żeby to się skończyło? Zniszczę cię, ku*wa, połamię cię. Wypad z Baru, ku*wa. Ręce ci połamią. Jeden list do Wilna, stary, jeden list. Trzy tygodnie i cię nie ma. Taki jesteś kozak, no to wyskocz na solo z moimi literatami, bardzo proszę!
Nie cierpię robienia świętości z gorna
gorna obrazajo!
jesteś pewien gołomp że chcesz narażać się wielkiemu nolifowi gron221
Na Groń!