Czyli mam rozumiec, ze Voldermortowi bylo wygodniej nosic ponczochy z pasem do ponczoch - czego nienawidza kobiety i ucieszyly sie z wynalezienia rajstop - niz rajstopy? :P
Memiarzu drogi, mogłeś chociaż skasować te części artykułów, które mówiły o dzieleniu się opiniami w komentarzach, czy obejrzeniu "tego krótkiego filmiku".
Ta od zrośnięcia żeber to ma niezłą fantazję. Pomijam że one mają naturalne zrośnięcia z mostkiem czy też między sobą. Gorset to jednak dość normalna część garderoby (w sensie nadal kobiety tak się ubierają np. do ślubu) i zadziwiająco dużo narzekania na nią było. Wiem, że pewnie można to związać ciasno jak cholera, ale to tak samo można np. z paskiem od spodni zrobić, a chyba nikt normalny tak nie robi, zwłaszcza że wyglądu to już i tak zbytnio nie poprawi.
@ortinm z tego co wiem, to żeby gorset dawał cokolwiek, to niestety musi być zawiązany dość mocno, czasami wręcz utrudniając oddychanie. Ubieranie go też tylko na jakieś okazje to mimo wszystko nie to samo, co noszenie go np. codziennie po kilka godzin przez kilka tygodni, co jest koszmarem dla ciała
@szkodniczka Za takie kilka, kilkanaście milionów dolarów co ci aktorzy dostają za role, za kilkadziesiąt dni na planie zdjęciowym to byłbym w stanie nosić szczotkę drucianą w odbycie albo rybę rozdymkę i bym nie narzekał na dyskomfort w dupie.
@szkodniczka obecne gorsety są zbudowane inaczej niż te, które noszono dawno temu. Np mają cieniutkie, spiralne fiszbiny, a nie szerokie i grube, przez co lepiej dopasowują się do ciała. W gorsecie da się chodzić na codzień, da się jeść, oddychać, tańczyć. Są nawet specjalnie krótsze gorsety do jazdy konnej. Taki gorset nie jest w stanie uszkodzić narządów wewnętrznych czy nawet zwiększyć realnie wcięcia w talii.
@ortinm Ze zrośnięciem żeber popłynęła, ale Ty niestety też nie zabłysnąłeś.
To, co teraz się nosi do ślubu to nie gorset tylko bluzeczka wiązana z tyłu. Prawdziwy gorset ma za zadanie zniekształcić ciało i długotrwałe noszenie rzeczywiście prowadzi do trwałych zmian.
@ortinm Już wyjaśniam sprawę z gorsetami. Niegdyś kobiety nosiły gorsety, które były do nich dopasowane i tym samym bardzo wygodne. Kobiety mogły w nich uprawiać atletykę, jeździć konno, jeździć na łyżwach, oraz podawać się pracy fizycznej. To Hollywood i współczesne aktorki wprowadzają ten stereotyp, ponieważ produkcja nie ma czasu na stworzenie gorsetu, który byłby specjalnie dopasowany do aktorki.
Więcej informacji polegam zasięgnąć na kanale u Karoliny Żebrowskiej, ona bardzo często wraca do tego tematu ;D
11 co za bzdura xD
White facing! Dyskryminacja!!
Czyli mam rozumiec, ze Voldermortowi bylo wygodniej nosic ponczochy z pasem do ponczoch - czego nienawidza kobiety i ucieszyly sie z wynalezienia rajstop - niz rajstopy? :P
Aha, to teraz poprosze slowo od aktorow grajacych w Star Treku, takiego Daty albo Saru...
Memiarzu drogi, mogłeś chociaż skasować te części artykułów, które mówiły o dzieleniu się opiniami w komentarzach, czy obejrzeniu "tego krótkiego filmiku".
Ach, Orlando. Ileż ja się do niego nawzdychałam w podstawówce.
Ta od zrośnięcia żeber to ma niezłą fantazję. Pomijam że one mają naturalne zrośnięcia z mostkiem czy też między sobą. Gorset to jednak dość normalna część garderoby (w sensie nadal kobiety tak się ubierają np. do ślubu) i zadziwiająco dużo narzekania na nią było. Wiem, że pewnie można to związać ciasno jak cholera, ale to tak samo można np. z paskiem od spodni zrobić, a chyba nikt normalny tak nie robi, zwłaszcza że wyglądu to już i tak zbytnio nie poprawi.
@ortinm z tego co wiem, to żeby gorset dawał cokolwiek, to niestety musi być zawiązany dość mocno, czasami wręcz utrudniając oddychanie. Ubieranie go też tylko na jakieś okazje to mimo wszystko nie to samo, co noszenie go np. codziennie po kilka godzin przez kilka tygodni, co jest koszmarem dla ciała
@szkodniczka Za takie kilka, kilkanaście milionów dolarów co ci aktorzy dostają za role, za kilkadziesiąt dni na planie zdjęciowym to byłbym w stanie nosić szczotkę drucianą w odbycie albo rybę rozdymkę i bym nie narzekał na dyskomfort w dupie.
@szkodniczka obecne gorsety są zbudowane inaczej niż te, które noszono dawno temu. Np mają cieniutkie, spiralne fiszbiny, a nie szerokie i grube, przez co lepiej dopasowują się do ciała. W gorsecie da się chodzić na codzień, da się jeść, oddychać, tańczyć. Są nawet specjalnie krótsze gorsety do jazdy konnej. Taki gorset nie jest w stanie uszkodzić narządów wewnętrznych czy nawet zwiększyć realnie wcięcia w talii.
@ortinm Ze zrośnięciem żeber popłynęła, ale Ty niestety też nie zabłysnąłeś. To, co teraz się nosi do ślubu to nie gorset tylko bluzeczka wiązana z tyłu. Prawdziwy gorset ma za zadanie zniekształcić ciało i długotrwałe noszenie rzeczywiście prowadzi do trwałych zmian.
@ortinm Już wyjaśniam sprawę z gorsetami. Niegdyś kobiety nosiły gorsety, które były do nich dopasowane i tym samym bardzo wygodne. Kobiety mogły w nich uprawiać atletykę, jeździć konno, jeździć na łyżwach, oraz podawać się pracy fizycznej. To Hollywood i współczesne aktorki wprowadzają ten stereotyp, ponieważ produkcja nie ma czasu na stworzenie gorsetu, który byłby specjalnie dopasowany do aktorki. Więcej informacji polegam zasięgnąć na kanale u Karoliny Żebrowskiej, ona bardzo często wraca do tego tematu ;D