Znalazłem jeszcze taka informacje "każda sześciokątna komórka zawiera malutki, wykazujący magnetyzm kryształek ilmenitu tworząc z gniazda osobliwą magnetyczną siatkę. Przypuszcza się, że pomaga to robotnicom w orientacji przestrzennej". To co on ku*wa jest robocop?
Oj tam przesadzasz z tym jakie to one są złe. Mam stałą pracę na ciężarówce i codziennie o godzinie 16 przylatuje ten konkretny szerszeń do mojej ciężarówki. Na początku oczywiście miałem lęk ale teraz jak wleci to nawet nie przejmuję się tym. Mówię mu cześć Mateusz i on czy tam ona ale dzisiaj to wiecie różnie jest, więc jak Mateusz to Mateusz. Czasami siada na mnie, pochodzi po ręce i sobie odlatuje. Muszę przyznać, że jest ogromny. Nie znam się na owadach ale jest dużo większy od typowego szerszenia. Nie wiem czy to właśnie nie jest odmiana Japonica o której też głośno było w Stanach swego czasu.
Mateusz jest spokojny, przyleci, pokręci się i poleci, nie to co jego mniejsza kuzynka osa. Już 3 razy byłem użądlony i tylko przez to, że sobie siedziałem w ciężarówce a nawet nic na nią nie reagowałem. Serduszko dla szerszeni. Nie niepokojony nie zaatakuje tak jak jego mniejsza kuzynka piz... osa.
@enkipata1990 Szerszenie pomimo faktu, ze wygladaja jakby chcialy kazdego zabic, sa o wiele lagodniejsze od os. Trzeba naprawde ostro wk**wic zeby uzadlily. Z szerszeniami nigdy nie mialem problemow (odpukac) za to osa uzadlila mnie bez powodu... Szedlem chodnikiem i nagle poczulem palacy bol i odlatujaca ose..
@enkipata1990 Osy takie wkurzające, bo pod koniec lata mają wyraźny problem z alkoholem. Wiele ukąszeń bierze się stąd, że taką przypadkiem naciśniemy. Szerszenia raczej nie da się przeoczyć. Z tego, co wiem, jad szerszenia nie jest aż taki straszny, jakby się wydawało, ale zawiera substancję zwiększającą lokanie wrażliwość na ból.
A co, jeśli kiedyś, przed ludźmi światem rządziły inteligentne owady typu szerszeniowatego, jednak nawiedziła je choroba w stylu zombie apokalipsy, więc części osobników udało się stworzyć pancerze prądotwórcze, które chronią je do dziś przed staniem się zombie-osą, a całe ich życie - chowanie się na pustyni, ochrona młodych, polowanie na owady, które choćby przypominają osy - to ich codzienna walka o przetrwanie?
Jak powiedzial klasyk "larwy czekaja na karmienie. Oczywiscie karmienia juz nie bedzie" Film pt. "Likwidacja Gniazda Szerszeni" na YT
Znalazłem jeszcze taka informacje "każda sześciokątna komórka zawiera malutki, wykazujący magnetyzm kryształek ilmenitu tworząc z gniazda osobliwą magnetyczną siatkę. Przypuszcza się, że pomaga to robotnicom w orientacji przestrzennej". To co on ku*wa jest robocop?
Oj tam przesadzasz z tym jakie to one są złe. Mam stałą pracę na ciężarówce i codziennie o godzinie 16 przylatuje ten konkretny szerszeń do mojej ciężarówki. Na początku oczywiście miałem lęk ale teraz jak wleci to nawet nie przejmuję się tym. Mówię mu cześć Mateusz i on czy tam ona ale dzisiaj to wiecie różnie jest, więc jak Mateusz to Mateusz. Czasami siada na mnie, pochodzi po ręce i sobie odlatuje. Muszę przyznać, że jest ogromny. Nie znam się na owadach ale jest dużo większy od typowego szerszenia. Nie wiem czy to właśnie nie jest odmiana Japonica o której też głośno było w Stanach swego czasu. Mateusz jest spokojny, przyleci, pokręci się i poleci, nie to co jego mniejsza kuzynka osa. Już 3 razy byłem użądlony i tylko przez to, że sobie siedziałem w ciężarówce a nawet nic na nią nie reagowałem. Serduszko dla szerszeni. Nie niepokojony nie zaatakuje tak jak jego mniejsza kuzynka piz... osa.
@enkipata1990 Szerszenie pomimo faktu, ze wygladaja jakby chcialy kazdego zabic, sa o wiele lagodniejsze od os. Trzeba naprawde ostro wk**wic zeby uzadlily. Z szerszeniami nigdy nie mialem problemow (odpukac) za to osa uzadlila mnie bez powodu... Szedlem chodnikiem i nagle poczulem palacy bol i odlatujaca ose..
edytowano: 5 lat temu@enkipata1990 Osy takie wkurzające, bo pod koniec lata mają wyraźny problem z alkoholem. Wiele ukąszeń bierze się stąd, że taką przypadkiem naciśniemy. Szerszenia raczej nie da się przeoczyć. Z tego, co wiem, jad szerszenia nie jest aż taki straszny, jakby się wydawało, ale zawiera substancję zwiększającą lokanie wrażliwość na ból.
A co, jeśli kiedyś, przed ludźmi światem rządziły inteligentne owady typu szerszeniowatego, jednak nawiedziła je choroba w stylu zombie apokalipsy, więc części osobników udało się stworzyć pancerze prądotwórcze, które chronią je do dziś przed staniem się zombie-osą, a całe ich życie - chowanie się na pustyni, ochrona młodych, polowanie na owady, które choćby przypominają osy - to ich codzienna walka o przetrwanie?
Super. Kolejny lęk do kolekcji.
@eldzibiti Tak. S*******aj.
Wow!
Czy nie można by jakoś zmienić galerii na ich odpowiednik mobilny? Tam sposób prezentacji wydaje mi się lepszy