Kategorie
Popularne
Najlepsze komentarze:
Ja coś takiego dostałem do opisania na maturze ustnej z angielskiego. Babka mi najpierw musiała powiedzieć po polsku, co jest na obrazku, bym ja mógł go opisać po angielsku.
Najśmieszniejsze jest to, że kiedyś w gimnazjum polonistka pytała nas o jedno zdjęcie w takim stylu i zapytała jaki kolor włosów ma dziewczynka na zdjęciu... sama miała w książce swojej kolorowe zdjęcie, skończyło się tak, że zaczęła drzeć się na każdego po kolei kto nie wiedział i mówiła, że każdy ślepy i okularów potrzebuje i specjalisty
Śmiejcie się, ja miałem na EGZAMINIE z j.angielskiego 3 dokładnie takie same kleksy i O DZIWO nikt się nie domyślił że jest tam krajobraz morski, apartament i jakaś grupka ludzi. Skąd oni biorą te kserokopiarki??
Zesrają się bez unii. Znowu czeka ich powrót do przeszłości, i będzie przesiadka z john deera na ze...
Cześć! Szybko się loguj i nie przegap najlepszej beki w sieci!
Załóż konto przy użyciu:
Zapomniałeś hasła? Przypomnij hasło
Nie masz jeszcze konta? Załóż teraz
Zapomniałeś hasła! Nic się nie stało wyślemy ci nowe na podany podczas rejestracji adres email:
Zaloguj się jeżeli już posiadasz konto na kwejk.pl
Cześć! Fajnie że chcesz do nasz dołączyć.
Kwejk.pl to największy zbiór śmiesznych obrazków w Polsce. Dołączając możesz oglądać, komentować i dzielić się nimi ze znajomymi!
Załóż konto z wykorzystaniem adresu email.
Załóż konto wypełniając poniższy formularz
Ja coś takiego dostałem do opisania na maturze ustnej z angielskiego. Babka mi najpierw musiała powiedzieć po polsku, co jest na obrazku, bym ja mógł go opisać po angielsku.
Najśmieszniejsze jest to, że kiedyś w gimnazjum polonistka pytała nas o jedno zdjęcie w takim stylu i zapytała jaki kolor włosów ma dziewczynka na zdjęciu... sama miała w książce swojej kolorowe zdjęcie, skończyło się tak, że zaczęła drzeć się na każdego po kolei kto nie wiedział i mówiła, że każdy ślepy i okularów potrzebuje i specjalisty
Śmiejcie się, ja miałem na EGZAMINIE z j.angielskiego 3 dokładnie takie same kleksy i O DZIWO nikt się nie domyślił że jest tam krajobraz morski, apartament i jakaś grupka ludzi. Skąd oni biorą te kserokopiarki??