Dwuletni chłopiec został oddany do okna życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu, prowadzonego przez Fundację Evangelium Vitae i siostry boromeuszki. Jak relacjonuje siostra Ewa Jędrzejak SMCB, przełożona domu zakonnego i prezes fundacji, chłopca w środę 9 kwietnia około godz. 10 rano przyniósł mężczyzna, najprawdopodobniej jego ojciec. Gdy uruchomił się alarm w oknie życia, siostry natychmiast ruszyły sprawdzić, co się dzieje. Ku ich zaskoczeniu, nie było tam noworodka, lecz rezolutny, dwuletni chłopiec.
Przejdź do artykułu
Biorąc pod uwagę "dyscyplina" projekt Czarnka pewnie był kierowany do kleru. I raczej nie są to pien...