
Gdy żona zmarłego rapera Pono ogłosiła zbiórkę na rzecz jego córeczki, media obiegła fala emocji. Jedni widzą w tym gest solidarności i wsparcia dla osieroconego dziecka, inni — kontrowersyjne nadużycie, balansujące na granicy etyki.
Przejdź do artykułu


Najlepsze komentarze: