
Burmistrz miejscowości Pieve di Soligo na północy Włoch nakazał usunięcie automatu do kawy z urzędu. To Włochy, więc pracownicy odebrali to jakby co najmniej zmniejszył im pensję o połowę. Burmistrz twierdzi, że nadmiernie długie przerwy przy automatach negatywnie wpływały na efektywność pracy. W konsekwencji urzędnicy zostali zobowiązani do udawania się na kawę do pobliskiej, każdorazowo rejestrując swoje wyjście i powrót. Czyżby wychodzenie do knajpy miało zwiększyć efektywność pracy?
		Przejdź do artykułu
	 
	 
	 
	
 
	 
	
 
	
 
                            

Najlepsze komentarze: