
Podczas rozbiórki bobrowej tamy w Północnej Karolinie robotnicy usłyszeli cichy pisk. Chwilę wcześniej z legowiska wypłynęła dorosła samica bobra, uciekając przed zniszczeniem. Niespodziewanie z gruzu wyłonił się bezbronny, nowo narodzony bóbr.
Przejdź do artykułu
Najlepsze komentarze: