Po zwycięstwie Kamila Majchrzaka w US Open wybuchła afera z powodu czapki przeznaczonej dla chłopca, którą przechwycił Piotr Szczerek, prezes firmy Drogbruk. Całą sytuację zarejestrowały kamery, a nagranie szybko obiegło internet i media na całym świecie.
Majchrzak w rozmowie z „New York Post” podkreślił, że nie zauważył zdarzenia i wierzy, że biznesmen działał pod wpływem emocji.

Najlepsze komentarze: