Tonda Dickerson w 1999 roku pracowała jako kelnerka w niewielkiej kawiarni. Pewnego dnia stały klient, Edward Seward, zostawił jej napiwek - los na loterię. Tonda postanowiła go zachować… i to zmieniło jej życie. Okazało się, że trafiła główną wygraną: 10 milionów dolarów. Ale droga do spokojnego korzystania z fortuny okazała się długa i wyboista.

Najlepsze komentarze: