
Kierowca sportowego mercedesa przez ostatni weekend czerwca siała postrach na autostradzie A4. Mężczyzna blokował pasy ruchu, zajeżdżał drogę innym kierowcom, zatrzymywał pojazd na środku autostrady, a nawet wysiadał z auta i próbował gonić innych uczestników ruchu. Sam siebie nazywał „królem autostrady”. Pojazd, którym się poruszał, pochodził z wypożyczalni w rejonie Nowego Sącza i został już właścicielowi odebrany. Jak ustalił Fakt, mimo zatrzymania prawa jazdy mężczyzna kontynuował swoje niebezpieczne zachowania za kierownicą.
Przejdź do artykułu
Najlepsze komentarze: