
Coraz bardziej kontrowersyjne praktyki Ryanaira w zakresie pomiaru bagażu podręcznego wzbudzają sprzeciw wśród pasażerów, a zarzuty o ich uwłaczający charakter pojawiają się nie tylko w mediach społecznościowych, ale i w decyzjach regulatorów z innych krajów Europy. Jako osoba regularnie podróżująca, nie mogę pozostać obojętny na metody stosowane przez irlandzkiego przewoźnika. To nie tylko wypaczenie idei latania, ale wręcz upodlenie klienta, które może doprowadzić do kolejnych nadużyć, które rzutować mogą na ogólny obraz branży lotniczej. Jak informuje portal zakupersi.com, złożono zawiadomienie do UOKiK.
Przejdź do artykułu
Najlepsze komentarze: