
Po latach milczenia na salę sądową wraca sprawa związana z ujawnieniem nagrania monitoringu, na którym zarejestrowano Aleksandrę Dulkiewicz podczas zakupów w sklepie sieci Biedronka. Prezydentka Gdańska domaga się przeprosin oraz 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia, które mają zostać przekazane na cele charytatywne. Jak podaje Dziennik Bałtycki, materiał wideo trafił do internetu w 2019 roku i momentalnie zyskał rozgłos, głównie za sprawą komentarzy skupiających się na zawartości koszyka z zakupami.
Przejdź do artykułu
Najlepsze komentarze: